wybierz język: pl en de hu

Instytycje parabankowe – czy działają legalnie?


Instytucje udzielające szybkich kredytów konsumenckich, czyli tzw. “pożyczek chwilówek”, a także oferujące atrakcyjne możliwości inwestowania pieniędzy i inne usługi finansowe działają w Polsce od dawna. Ze względu na fakt, że ich pakiet usług i produktów zbliżony jest niekiedy do działalności wykonywanej przez banki, instytucje te określane są mianem parabankowych. Kontrowersje wokół działalności parabanków związane są z faktem, iż ich działalność nie jest regulowana i nadzorowana przez Komisję Nadzoru Finansowego („KNF”), nie dotyczą ich – w przeciwieństwie do banków – wymogi ostrożnościowe, gwarancji deponowanego kapitału, sprawozdawcze, zachowania tajemnicy bankowej czy formy prawnej w jakiej mogą działać. Czy w związku z tym parabanki działają w Polsce w sposób dowolny? Czy ich działalność jest legalna?

… z punktu widzenia prawa cywilnego i gospodarczego

Działalność firm oferujących udzielanie konsumentom pożyczek oraz pośrednictwo finansowe należy oceniać z punktu widzenia ustawy o kredycie konsumenckim. Jeżeli osoba fizyczna stara się o pożyczkę na potrzeby konsumpcyjne, nie związane bezpośrednio z prowadzoną działalnością gospodarczą lub zawodową, na kwotę nie przekraczającą 255 550 zł, to swoich praw i obowiązków ciążących na firmie oferującej jej pożyczkę powinna doszukiwać się w tej ustawie. Pod pojęciem kredytu konsumenckiego należy bowiem rozumieć nie tylko kredyty bankowe, lecz także pożyczki udzielane konsumentom przez instytucje inne niż banki (np. parabanki czy SKOK-i) do kwoty wskazanej powyżej.

Ustawa o kredycie konsumenckim przewiduje szereg obowiązków o charakterze informacyjnym, które firmy udzielające pożyczki powinny spełnić przed zawarciem z konsumentem umowy. Pożyczkodawca lub pośrednik zobowiązany jest podać konsumentowi, m.in.: całkowitą kwotę pożyczki (kredytu); rzeczywistą roczną stopę oprocentowania oraz całkowitą kwotę do zapłaty przez konsumenta; informację o innych kosztach, które konsument jest zobowiązany ponieść w związku z tą umową, takich jak: odsetki, opłaty, prowizje czy koszty usług dodatkowych; informację o wymaganych zabezpieczeniach pożyczki (kredytu konsumenckiego); o prawie konsumenta do odstąpienia od umowy oraz o prawie do spłaty pożyczki (kredytu) przed terminem (art. 13 ust. 1). Jeżeli firma oferująca pożyczkę nie udziela konsumentom rzetelnej, prawdziwej i pełnej informacji dopuszcza się praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów. Praktyki o takim charakterze są zakazane w myśl art. 24 ustawy o ochronie konkurencji i konsumentów.

Przepisy o charakterze informacyjnym należą do najczęściej łamanych lub obchodzonych przez instytucje parabankowe. Konsumenci jeżeli otrzymują wymagane prawem informacje (najczęściej te niekorzystne dla nich), to następuje to z opóźnieniem tj. po wpłacie tzw. opłaty przygotowawczej (zwanej także opłatą administracyjną lub wstępną). Opłata przygotowawcza pobierana przez parabanki stanowi określoną procentowo kwotę, np. 5% wysokości pożyczki, o którą stara się konsument. Ma ona stanowić ekwiwalent za przygotowanie umowy pożyczki. Ani w tej umowie, ani w regulaminie parabanku, nie formułuje się jednak poszczególnych komponentów sumy pieniężnej, określanej jako „opłata przygotowawcza”, a która sięga nierzadko nawet kilku tysięcy złotych. Po wpłacie ww. opłaty umowa pożyczki zawierana jest z konsumentem najczęściej na gotowym, standardowym formularzu, a jej podpisanie nie wiąże się z rokowaniami między stronami, czy innymi czynnościami, które mogłyby pociągnąć za sobą tak wysokie nakłady pieniężne. Poniesione przez instytucję finansową nakłady nie są możliwe do zweryfikowania, stąd opłata przygotowawcza jest często wygórowaną sumą, nieadekwatną do kosztów poniesionych przez tę instytucję. W umowach pożyczki, którymi posługuje się wiele instytucji parabankowych, zawierane są ponadto postanowienia, które z góry wyłączają możliwość zwrotu konsumentowi uiszczonej przez niego opłaty przygotowawczej.

Instytucje oferujące szybkie pożyczki bardzo często nierzetelnie informują swoich klientów o wymaganych zabezpieczeniach pożyczki (kredytu). Przed wpłatą opłaty przygotowawczej informuje się ich o potencjalnych zabezpieczeniach, które konsument może przedstawić pożyczkodawcy. Następnie po wpłacie opłaty przygotowawczej odmawia się wypłacenia pożyczki pod pretekstem nie zaakceptowania zaproponowanego przez konsumenta zabezpieczenia. Takie postępowanie, jak też odmowa udzielenia pożyczki pod pretekstem nie spełnienia przez konsumenta innych bliżej nie skonkretyzowanych warunków, narusza zasadę równości stron umowy. W rzeczywistości opłata przygotowawcza, przepadająca na rzecz parabanku pełni rolę kary pieniężnej w stosunku do konsumenta.

Analizując powyższe postępowanie parabanków z punktu widzenia prawa cywilnego należy je uznać za sprzeczne z ustawą kodeks cywilny. W umowach zawieranych przez przedsiębiorcę z konsumentem, zakazane jest stosowanie klauzul umownych, które kształtują prawa i obowiązki konsumenta w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając jego interesy (niedozwolone postanowienia umowne) (art. 3851). Ponadto nakładanie na konsumenta, który nie wykonał zobowiązania lub odstąpił od umowy rażąco wygórowanej kary umownej lub odstępnego czy też sumy ustalonej na wypadek rezygnacji z zawarcia lub wykonania umowy uznane jest wyraźnie w kodeksie cywilnym za niedozwoloną klauzulę umowną (art. 3853 pkt. 16-17). W większości przypadków postanowienia umowy pożyczki, które przewidują pobranie od pożyczkobiorcy bezzwrotnej opłaty przygotowawczej, powiązanej procentowo z kwotą pożyczki a nie nakładami rzeczywiście poniesionymi przez pożyczkodawcę będą więc sprzeczne z dobrymi obyczajami i jako takie, zgodnie z art. 3851, nie będą wiązać konsumenta. Należy ponadto zaznaczyć, że mimo stosowania przez parabanki w umowach z konsumentami innych pojęć niż kodeksowa „kara umowna” lub „odstępne”, to z punktu widzenia prawa ważny jest skutek jaki rodzi dla konsumenta instytucja stosowana przez przedsiębiorcę a nie jej nazwa.

Postanowienia umów pożyczek, zawieranych przez parabanki z konsumentami, które przewidują określoną procentowo, bezzwrotną opłatę przygotowawczą zostały już uznane za niedozwolone klauzule umowne i wpisane do rejestru prowadzonego przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów (np.: w sprawie p. Polskiej Korporacji Finansowej „Skarbiec” Sp. z o.o., sygn. akt XVII AmC 520/10; w sprawie p. „Profit” Sp. z o.o., sygn. akt XVII Amc 50/03; w sprawie p. Unii Rozwoju i Wspierania Finansowego Sp. z o.o., sygn. akt XVII Amc 81/05).

Częsta praktyka instytucji parabankowych, polegająca na nie wliczaniu opłaty przygotowawczej do kwoty całkowitego kosztu kredytu, powoduje ponadto błędne wyliczenie rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania. Całkowity koszt kredytu jest bowiem podstawą prawidłowego wyliczenia rzeczywistej rocznej stopy oprocentowania, której wysokość, zgodnie z ustawą o kredycie konsumenckim, pożyczkodawca lub pośrednik zobowiązany jest podać konsumentowi. Na bezprawny charakter takiego postępowania zwrócił uwagę Prezes UOKiK w decyzji Nr RWA-15/2011 w sprawie p. Forminx Finance Sp. z o.o..

Działalność polegająca na wprowadzaniu dodatkowych opłat w umowach pożyczki zawieranych przez parabanki z konsumentami jest ponadto praktyką, która ma na celu ominięcie zakazu lichwy, wynikającego z art. 359 §2 1 kc. Przepis ten określa maksymalną dozwoloną wysokość odsetek wynikających z czynności prawnej. Instytucje para finansowe pod postacią dodatkowych opłat czy ubezpieczeń mogą ukrywać rzeczywistą wartość oprocentowania pożyczki.

… z punktu widzenia prawa bankowego

Instytucje parabankowe oferujące konsumentom pośrednictwo finansowe i inne usługi o charakterze finansowym działają na pograniczu przepisów prawa bankowego. Świadczenie usług finansowych w Polsce zastrzeżone jest dla instytucji finansowych, które uzyskały odpowiednie zezwolenie KNF, takich jak: banki, domy maklerskie, towarzystwa ubezpieczeniowe czy fundusze inwestycyjne. Podejmowanie czynności zastrzeżonych dla tych instytucji bez uzyskania zezwolenia wiąże się z odpowiedzialnością cywilną oraz karną.
Tytułem przykładu udzielanie kredytów czy przyjmowanie wkładów pieniężnych płatnych na żądanie lub z nadejściem oznaczonego terminu oraz prowadzenie rachunków tych wkładów jest zgodnie z ustawą prawo bankowe czynnością zastrzeżoną wyłącznie dla banków (art. 5). Oznacza to, iż parabanki bez uzyskania odpowiedniego zezwolenia nie mają prawnej podstawy do udzielania kredytów czy gromadzenia depozytów celem otwierania lokat.
Prowadzenie przez parabank bez zezwolenia działalności nastawionej na gromadzenie środków pieniężnych innych podmiotów (osób fizycznych lub osób prawnych) w celu udzielania kredytów, pożyczek pieniężnych lub obciążania tych środków ryzykiem w inny sposób jest więc niedozwolone na gruncie polskiego prawa bankowego (art. 171), a działalność taka zagrożona jest karą grzywny do 5.000.000 PLN i karą pozbawienia wolności do lat 3.

… z punktu widzenia ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym

Działalność niektórych instytucji para finansowych może zbliżać się w swoim mechanizmie działania do systemu konsorcyjnego, inaczej zwanego systemem argentyńskim. Udzielenie pożyczki w takim systemie odbywa się wewnątrz grup osób (konsumentów) współfinansujących pożyczkę (lub zakup drogiego towaru) dla kilku wybranych osób. Uczestnicy systemu konsorcyjnego podpisują umowę uczestnictwa, wpłacając jednocześnie opłatę wstępną, a następnie co miesiąc określone raty. Możliwość otrzymania pożyczki lub zakupu towaru ma jedna osoba, wylosowana lub w inny sposób wybrana spośród wszystkich uczestników systemu. Działalność taka jest nieuczciwą praktyką rynkową, zakazaną w myśl art. 3 ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Za zakazaną praktykę rynkową uznaje się przy tym zarówno prowadzenie działalności w formie systemu konsorcyjnego, jak i samo organizowanie grupy z udziałem konsumentów w celu finansowania zakupu w systemie konsorcyjnym (art. 4 ust. 3 oraz art. 10). Zakazem objęte jest tworzenie konsorcjów, których celem jest finansowanie zakupu produktu na rzecz uczestników grupy, w szczególności: praw, rzeczy ruchomych, nieruchomości lub usług. Niedozwolone jest samo podpisanie umowy uczestnictwa z konsumentem, ale także akcje promocyjne czy indywidualne nakłanianie konsumentów do udziału w konsorcjum.

Działalność taka zagrożona jest karą pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat, a w przypadku gdy wartość mienia zgromadzonego jest wielka karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat (art. 16). Odpowiedzialność ta odnosi się także do osób dopuszczających się powyższych czynów, działających w imieniu i w interesie przedsiębiorcy prowadzącego taką zakazaną działalność.

Pozory mylą

Instytucje parabankowe kierują swoje działania marketingowe przede wszystkim do osób o niskiej zdolności kredytowej i świadomości prawnej. Na rynku usług finansowych funkcjonują firmy, stwarzające pozory profesjonalnego pośrednictwa finansowego, oferujące atrakcyjne możliwości inwestowania środków pieniężnych. Choć wzbudzają zaufanie klientów profesjonalną reklamą, niejednokrotnie działają z naruszeniem lub na granicy prawa. Instytucje te często nie posiadają zezwoleń i niezbędnych zabezpieczeń wymaganych dla prowadzenia działalności w zakresie świadczenia usług finansowych, obciążając interesy konsumentów nadmiernym ryzykiem finansowym. Instytucje te nie działają jednak w próżni. Jak wskazano powyżej, rozproszone i niestety niedoskonałe regulacje prawne stwarzają granice ich działalności i podstawę ewentualnej odpowiedzialności.

ZESPÓŁ Kancelarii Adwokackiej Bisztrai

Wrzesień 2012